LKS PUO WIŚNIOWA - strona nieoficjalna

To ostatnia niedziela…

Tak, to już ostatnia niedziela rundy jesiennej. Przed nami spotkanie z Orłem Witoszów, które „urosło” do jednego z najważniejszych spotkań. Jest bardzo ważne z kilku powodów: po pierwsze należy zakończyć tak udaną rundę jesienną zwycięstwem, po drugie zawodnicy i kibice nie mogą doczekać się częściowej rehabilitacji po ostatnim meczu, po trzecie tylko zwycięstwo (bez oglądania się na innych) pozwoli nam utrzymać pozycję lidera.

Orzeł jest jedną z tych drużyn, które w tym sezonie zaskoczyły pozytywnie. Drużyna z Witoszowa zgromadziła 22 pt. co plasuje ją na wysokim 6 miejscu. 7 zwycięstw 1 remis i 6 porażek to bilans Orła. Początek rundy był zdecydowanie bardziej udany niż końcówka (w ostatnich 5 meczach 4 porażki). Bilans z Orłem mamy bardzo korzystny na 12 rozegranych spotkań tylko 2 przegraliśmy miało to miejsce w sezonie 2007/2008 (1-4 wyjazd) i 2008/2009 (1-3 dom). Wydawać by się mogło, że mecze z Orłem należą do łatwych. Nic bardziej mylnego bilans jest korzystny, ale wygrane wcale nie przychodziły łatwo. Takie wyniki jak 6:5, 5:4, 4:3, 3:2 i 5:3 pokazują jak bardzo te mecze są wyrównane oraz to, że Orzeł dla nas jest niewygodnym przeciwnikiem

. Dla nas nie ma łatwych przeciwników, każda z drużyn wyjątkowo koncentruje się na lidera, nie jest łatwo utrzymać koncentrację i zaangażowanie przez całą rundę. Zdarzały nam się słabe momenty, potknięcia i ostatnio „upadek” ale jak mówi klasyk „NIE JEST WAŻNE ILE RAZY UPADNIESZ ALE ILE RAZY SIĘ PODNIESIESZ”

Do zobaczenia w niedzielę!