LKS PUO WIŚNIOWA - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 15 gości

dzisiaj: 103, wczoraj: 31
ogółem: 1 798 721

statystyki szczegółowe

Aktualności

WYJAZD DO NOWIC

  • autor: MB2222, 2014-10-04 10:21

05.10.2014 Niedziela godzina 11:00

VENUS NOWICE - LKS PUO WIŚNIOWA 0:0

 

                Kolejna niedziela i kolejne punkty dla LKS PUO WIŚNIOWA. Tym razem tylko, albo aż jeden, bo zdobyty na trudnym terenie w Nowicach. Na boisku, gdzie punkty stracili Granit Roztoka (4-1), czy Cukrownik Pszenno (4-0), tym bardziej cieszy bezbramkowy remis. 

                Spodziewaliśmy się, że pierwsze minuty będą bardzo kluczowe dla całego meczu. Venus często rozpoczynał mecze od mocnego uderzenia, ale nie tym razem. Wytrzymaliśmy kilka ataków, a co więcej mogliśmy kilka razy kontratakować. Niestety najczęściej brakowało ostatniego, otwierającego podania.  Co nie znaczy, że nie mieliśmy swoich sytuacji. Jedną z nich nie wykorzystał Damian Stec. Damian zszedł do skrzydła po podpowiedzi Marcina Grosa, tam dostał świetne podanie od Patryka Szokało i znalazł się w dogodniej sytuacji. Niestety strzał z prawej nogi poszybował obok bramki. A gdzie była lewa noga? Zapytali co bardziej wścibscy kibice. To było bardzo dobre spotkanie naszego młodzika, który odnalazł się na nowej pozycji. Kolejną sytuację stworzył sobie Rafał „Rutek”. Ale nie zdecydował się na bezpośredni strzał a odegranie i akcja straciła na wartości. Venus Nowice największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry, albo dobrze wykonanych rzutach rożnych bądź po rzutach wolnych. Po jednym z nich Marek „vel Klima” Barszcz interweniował nogami. Ławka rezerwowych zamarła nie mogąc złapać oddechu przez minutę. Ta akcja na 100% znajdzie się na Watts Zap, do zobaczenia na antenie Eurosport J

                Druga połowa pod dyktando Gospodarzy. Zaczęli grać szybko, wprawdzie nie mieli klarownych sytuacji, to jednak zagrożenie było spore. Kolejny raz największe zagrożenie stworzyli po stałych fragmentach. Najgroźniej było po rzucie wolnym wykonanym przez jednego z braci Charytanowiczów, piłka uderzyła w spojenie poprzeczki ze słupkiem. PUO Wiśniowa groźnie kontrowała. Znakomitą sytuację miał Patryk, ale jego strzał minimalnie minął bramkę. W tym momencie nie było nikogo w szeregach PUO, kto nie złapał się za głowę, bądź upadł na boisko w geście rozpaczy. W dalszej części spotkania nasze zmiany jeszcze bardziej wzmocniły obronę, a w ataku do pomocy Patrykowi doszli Paweł Kmieć i Szymon Dębowski, ten drugi mógł pokusić się o bramkę ale zabrakło dobrego prowadzenia piłki.

                Z remisu jesteśmy zadowoleni. To trzeci mecz z rzędu bez porażki, drugi mecz bez straty bramki  i pierwsze punkt na wyjeździe w Serie A. Gratulacje!!! 

                Należy wspomnieć o brakach kadrowych i to znaczących. Brak naszego „mózgu” , czyli Marcina Karasia i najskuteczniejszego  Krystiana Kalinowskiego były widoczne w naszej grze ofensywnej. Liczymy na nich w meczu z Włókniarzem Głuszyca, już za tydzień. 

opis ZW.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [504]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Wyniki

Mecze sparingowe

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1
Wierzbianka Wierzbna - Boxmet Piskorzów
LKS GILÓW - Dabro - Bau Makowice
Ślęża Ciepłowody - PUO WIŚNIOWA
Zieloni Łagiewniki - Koliber Uciechów
Unia Złoty Stok - LZS Roztocznik
Bielawianka II Bielawa - Polonia Ząbkowice Śl
Cukrownik Pszenno - Delta Słupice
STEP Tąpadła - Wiry - Czarni Sieniawka

Reklama

        Sponsorzy klubu:

 


Wyświetl większą mapę